sobota, 22 marca 2014

Szybko i bezboleśnie

Pech zdarza się podwójnie – nie dość że praktycznie przez cały pobyt w Hiszpanii lało, to jeszcze moja skóra nie jest tak brązowa jak sobie wymarzyłam. Nie mogę dopuścić do sytuacji, by pracownice z sekretariatu ze mnie kpiły – zanim wrócę po urlopie muszę polepszyć swoją opaleniznę już na terenie kraju. Przeszukałam sieć i wiem już, jak rozwikłać ten problem – będzie to opalanie natryskowe, które w natychmiastowy a także bezpieczny sposób da mi taką skórę, o jakiej marzyłam przed urlopem. Gdzie szukać opalania natryskowego – interesujące informacje poszukałam tutaj -SunFx.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz